No więc od kilku dni jestem w Grecji. Może zabrzmi to dziwnie ale do Polski nie pojechałam byłam u ciotki w Berlinie, u koleżanki w Norwegi ale było za zimno i wróciłam do cieplejszych klimatów mianowicie Grecja :D Gdyby nie Cristiano to pewnie wróciłabym na Majorkę bo tam jest cudownie, no ale cóż jak się nie ma tego czego się lubi to się lubi to co się ma. Brakuje mi bliskich. Radek obiecał, że jak dostanie urlop to zaraz u mnie jest, no niestety od 5 miesięcy urlopu nie dostał -,- Pociesza mnie fakt, że za miesiąc jest koniec sezonu i mój brat będzie miał trochę wolnego. Zastanawiałam się dlaczego Monika, moja najlepsza przyjaciółka nie odzywa się do mnie od tak długiego czasu. Czyżby nasza przyjaźń była tylko fikcją ? Może jest na mnie zła, że wróciłam do Crisa? Nie to nie możliwe przecież sama mnie namawiała abym dała mu szansę. No nic spróbuję jeszcze do niej wieczorem zadzwonić i może wtedy odbierze. A może właśnie ona dzwoni
-Tak słucham?
-Cześć siostra co robisz?
-Paweł to ty?
-Nie Patrycja- powiedział piskliwym głosem
-Nawet nie wiesz jak się cieszę, że dzwonisz!
-Ja sie cieszę, że w KOŃCU odebrałaś telefon, próbowałem dodzwonić się chyba milion razy do ciebie ale zawsze miałaś wyłączony telefon
-Przepraszam...dużo w moim życiu zaszło zmian
-No wiem..na każdej stronie można przeczytać o twoim powrocie do Crisa i o tym jak cię potraktował
-No widzisz..nawet bez rozmowy ze mną dobrze wiesz co się dzieje w moim życiu
-Siostra nie przesadzaj
-Nie jestem ogrodnikiem
-CO?!
-Ogrodnik przesadza !
-Jak widzę humor dopisuje
-Teraz już tak te 5 miesięcy dało mi siłę na dalszą walkę
-Ej a nie wiesz co z jego synem podobno jego matka walczy w sądzie
-Coś słyszałam ale nie wiem dokładnie. Szczerze to mnie to mało obchodzi
-Co jeszcze powiesz ? Dawno nie gadaliśmy ze sobą !
-Co u misi ?
-W końcu zapytałaś -,- myślałem, ze wcale cię nie interesujesz się bratanicą
-Czyś ty zwariował? Ona jest moim całym światem. Kocham ją jak siostrę
-Wiem młoda wiem Do przedszkola chodzi
-Co? Już ?
-Siostra ona ma 4 lat już
-Żartujesz ?
-No jak Cris wyjechał to miała 1,5 roku ..1,5 roku byłaś z Michałem i czas w Hiszpanii
-Ale ten czas leci ..masakra
-Kiedy do nas przylecisz ?
-Jak urodzę -,- najwcześniej
-Czyli to prawda !!
-Co?
-Że jesteś w ciąży !
-ŁAŁ aleś ty poinformowany za miesiąc rodzę a ty teraz z takim tekstem
-No bo mnie nie poinformowałaś o tym, że spodziewasz się dziecka
-A czym tu jest się chwalić co? Że ojciec dziecka jest dziwkarzem i leci na wszystko co się rusza ?
-Ale naprawdę cię zdradził ? Może do niczego nie doszło
-Paweł proszę cie nie denerwuj mnie okej ?>/
-Przepraszam -,- Rodzice się o ciebie pytali
-Nie chce o nich gadać ...Dla mnie nie istnieją
-O co wam poszło
-O to, ze wyparli się mnie. Powiedzieli, że dla nich nie istnieję. Krzyczeli, że jak raz mnie zdradził to cały czas mnie będzie zdradzał i oni nie chcą ze mną nic wspólnego ....teraz pewnie pękają z dumy jacy oni to są mądrzy
-Alex -.- Wiesz, ze rodzice chcą twojego dobra
-Nie interesuje mnie to ! Oni zawsze mają rację ! Nigdy nie popełnili błędu bo są wspaniałymi rodzicami udanym małżeństwem i w ogóle są tacy super
-Dobra nie gadajmy proszę już o tym
-Paweł przepraszam ale muszę kończyć
-Coś się stało?
-Nie tylko spać mi się zachciało
-Dobra to powiedz mi gdzie mieszkasz i kończymy rozmowę
-W Grecji paa
-Pa
Rozłączyłam się i naprawdę nie wiedziałam co myśleć. Przecież nie rozmawiałam z Crisem. Może ta laska to uknuła ? A może wcale ze sobą nie spali? Jejku o czym ty myślisz? Widziałaś tę laskę?widziałam i wiem że była śliczna i mój eks mąż nie przepuściłby takiej partii.
W Madrycie
-Chłopcy nie wiecie co się z nim dzieję ? -zapytał trener
-Jak to co? Leży nawalony w domu - powiedział Karim
-Ale tak to nie może wyglądać. On zniszczy sobie całe życie- Jose
-Trener się słyszy? -zapytał Marcelo
-O co ci chodzi? - Mou
-O to że on JUŻ zniszczył sobie życie. Jak Alex odeszła to zaczął chlać i może nawet ćpać - odpowiedział Marcelo
Fajniutki ale nie kumam 1 Cris i Alex nie są razem ?
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj poprzedni rozdział :D Tam jest napisane, że Cris i Alex nie są już razem :)
UsuńSzkoda, że taki krótki ten rozdział, mam nadzieję, że kolejny będzi o wiele dłuższy! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebi na nowość;
manutdlov.blogspot.com