Następnego dnia rano
--Ciociu śpisz?
-Nie..wchodź
-Mogę z tobą poleżeć?
-wskakuj
Kiedy junior do mnie przyszedł z misiem było coś około 7,30 o godzinie 8,15 Słyszałam ja Cristiano szuka swojego potomka
-Alex nie wi..no nie ja go kiedyś zamorduję
-Ino spróbuj !!- szybko wstałam i pogroziłam palcem Portugalczykowi
Na co on zaczął się śmiać
-Wstawaj! Twój telefon się niecierpliwi
-Co robi?
-Od 20 minut ktoś próbuję się z tobą skontaktować
-A tak na 9 mam sesję to pewnie Rafi boi się, że zaspałam
din don
-No i pewnie pofatygował się tu
-Otworzysz? Czy ja mam iść?
-No otworze już no
Cristiano otworzył drzwi a Rafael od razu z krzykiem
-Czy ty babo wiesz po co jest telefon?!!! O cześć ..Cristiano?
-No co ty ? hahaha
-A co ty tu robisz?
-Mieszkam ?
-A Alex?
-Jaka Alex?
-No twoja żona znaczy się była żona
-Mieszka w Polsce...nie wiedziałeś ?
-Wiem tylko że miała tu być
-Ja kto miała tu być?-spytał zdziwiony Portugalczyk chociaż dobrze wie, że Alex ubiera sie
-No ma sesje ze mną i miała tu być...czekaj zadzwonię do niej,....może odbierze
-hahah wchodź !Alex się ubiera zaraz zejdzie
-Co? To wy tu razem mieszkacie ?
-No nie osobno...człowieku mam dom na Majorce i mam mieszkać w hotelu?
-Ale ty masz dziewczynę !
-Którą zwolniłeś !
-No wybacz mi no...ale wiesz, że Alex jest prześliczna i jak powiedziała, że weźmie udział w jakiej kolwiek sesji to nie mogłem przepuścić takiej okazji...rozumiesz?
-Rozumiem rozumiem ja też bym wybrał Alex na twoim miejscu
-Cześć Rafi
-Hej..powinienem cię zabić
-Dlaczego?
-Właściwie to Crisa powinienem zabić bo powiedział, ze cię nie ma tu a ja już mu wierzyłem
-Cristiano !!
-Co? Przecież nic takiego nie zrobiłem
-Dobra dobra, ja idę się ubrać i możemy jechać
-Dobrze -odparł Rafael
Godzinę później byłam już na plaży w ślicznej sukience i pozowałam do zdjęć
-Ślicznie, ale więcej sexu !!
-Przestań -oburzyłam się
-Żartuję, ale zrób coś oryginalnego
Kilka minut później zauważyłam juniora idącego z ojcem
-A ten co tu robi?
-Świetna mina ! Taka zamyślona
-On ----> pokazałam na zbliżającego się Crisa Czego on tu chce?
-Ja mam wizję
-Co?
-Cristiano-wołał Rafael
-No cześć! Przyszliśmy popatrzeć co robisz-odparł Portugalczyk
-Ja ci wybaczę ten żart coś mi zrobił pod jednym warunkiem
-Jakim? Mam ci dedykować gola?
-A mógłbyś ?...nie nie ..nie o to mi chodzi
Podeszłam do nich bo ciekawa byłam co ten debil wymyślił
-No więc o co chodzi-niecierpliwił się piłkarz
-Weźmiesz udział w sesji z Alex
-Okej
-Co?!!
-No to będzie piękna sesje ty i on JJejku jaki ja jestem genialny-Podskakiwał i bił sam sobie brawo
-Zabiję cię Rafael
-Ty nie marudź tylko na stanowisko już!!!!-wydarł sie na mnie- Chodź Cris ja ci wszystko wyjaśnię albo nie ja tylko ta pani...strój zostawiamy bo koszula ładna spodnie też eleganckie wręcz idealnie się ubrałeś ....zrobić coś aby się nie świecił i przysłać mi go tu a ja jeszcze z Pięknością moją popracuję
-Zabiję cię Rafi
-Kiedyś będziesz mi dziękować
-CO?!
-Dupa dupa dupa -Pracuj a nie mnie denerwujesz..ty wiesz jaki ja jestem nie miły jak się denerwuję ?
-Właśnie widzę
Pozowałam jeszcze chwilę sama po czym przybył Cris i sesja z nim zaczęła się. Junior siedział obok fotografa i się uśmiechał
-Świetnie! Cris obejmij Alex
-Słyszysz co on mówi
-No nie da się go nie słyszec haha
Przytulaliśmy się, Cris mnie podnosił obracał wokół siebie i się szczerzył
-Czuję się jak na zdjęciach w czasie naszego ślubu ha
-No ja trochę też, tylko że wtedy miałaś piękną białą suknie
-A ty miałeś piękny krawat i garnitur
Cris wziął mnie na barana co bardzo uszczęśliwiło Rafiego
-Widzicie ja jestem genialny KONIEC
Cris zmył puder, który miał nałożony aby się nie świecić, jak się przebrałam i szliśmy do domu
-Już się boję -powiedziałam
-Czego?-spytał Cristiano
-Tych zdjęć, moich min
-Wyszłaś zapewne profesjonalnie
-Tak jak i ty
-Ja jestem piłkarzem nie modelem
-A ja jestem ortopedą a nie modelką
-Jesteś byłą modelką !
-Tak ale to było bardzo dawno temu
Doszliśmy do domu i Cris otworzył komputer i wszedł na jakąś stronę
-Alex!!
-Co?
-Chcesz zobaczyć moją nową dziewczynę ??
-NIE!
-Ma na imię Alexandra Aveiro !
-Co?
-No chodź zobaczyć! Jest śliczna !
-Co ty pieprzysz Ronaldo ?
Podeszłam do niego i podał mi komputer. Zaczęłam czytać
"Portugalski piłkarz Cristiano Ronaldo nadal utrzymuje kontakty z byłą żoną, kilka tygodni temu prawdopodobnie wzięli rozwód, ale żadna ze stron nie potwierdziła informacji o rozwodzie, czyżby po tak długim okresie zrozumieli, że nie mogą żyć bez siebie i postanowili wrócić do siebie? Para spędza ze sobą dużo czasu. W chwili obecnej "małżeństwo" spędza wakacje na Majorce gdzie razem mieszkają w jednym domu i razem spędzają czas z synem piłkarza Cristiano juniorem. Czyżby Alexandra Michno Aveira była starą, nową dziewczyną? Czy para wróciła do siebie i za kilka dni bądź tygodni ogłosi to światu? Jak donoszą plotki Cristiano został wyrzucony z klubu po kłótni z trenerem jak twierdzą świadkowie pokłócił się właśnie o byłą żonę. Czyżby nadal była dla niego najważniejsza?"
-Masakra wiedziałam -,-
-Już po mnie
-O co ci chodzi?-spytałam
-Irina ze mną zerwie! A ona taka ładna była
-hahahahahah ty wiesz jak człowieka pocieszyć
-To nie jest śmieszne -udał obrażonego
-Chodź przytulę cię
-Może być
-Jestem pewna że jeszcze z tobą nie zerwie
-co?
-Zerwie z tobą jak zobaczy zdjęcia z plaży
-Jeszcze to ? ! -.-
-Koniec z tobą mężu !
-Śmieszne
-Oj tam o tam niech myślą co chcą
-A ja dam im jeszcze tematy do plotkowanie już się robi
-Co masz na myśli?
-Zaraz wrzucę na twittera jakieś fotki i opisik że odpoczywam z żoną i synem na pięknej i malowniczej Majorce
-Dodaj, ze jest cudownie
Gdzie dzwonisz?
-Do Rafaela musi mi przesłać twoje zdjęcia
-Co?! NAwet się nie waż !!
-No cześć Rafael jesteś jeszcze na plaży?
-...
-Oo to super ja tam zaraz podejdę
-..
-Nie chowaj aparatu ok?
-...
-Muszę komuś utrzeć nosa
-..
-Już idziemy
-Alex bierz strój i idziemy ja wezmę zabawki od juniora i możemy iść
-Nigdzie nie idę
-Idziemy!! Już!!
-Dobra
Poszliśmy w trójkę na plażę i Rafi robił zdjęcia jak wygłupiamy się na plaży z juniorem jak budujemy zamki z piasku itp
-Macie udawać, że wróciliście do siebie?-spytał Rafael nagle
-Tak!- odparł Cris
-To pocałuj żonę a nie
-Ani mi się waż
-Alex-tak na niby. Tak aktorsko wiesz-podpowiadał Rafi
-Ale to jest nic nie znaczące tak?-spytałam
-Oczywiście kochanie -odpowiedział mój "mąż"
Kiedy Cris przywarł wargami do moich ust poczułam się tak jak dawniej jakby czas cofnął się o 6 lat. Znowu poczułam jego słodki smak ust
-Chwyć go za głowę
Dwa razy nie trzeba było mi powtarzać
Po godzinie sielanki zdjęcia były zrobione Rafael wrzucił je na swój komputer po czym dał crisowi kartę pamięci
-Cris tylko uważaj na kartę bo tam są wszystkie dzisiejsze zdjęcia a będą mi jeszcze potrzebne
-Dobra-kiwnął głową piłkarz
-Ale żeby było jasne do reklamy używasz tylko tych z rana!-poinformowałam Rafiego
-Kochana! Ja tu się poświęcam robię dobre ujęcia i to musi zostać docenione ! Jesteście profesjonalnymi aktorami i modelami to musi być ogłoszone światu
-Ja już to ogłoszę -Cris zrobił chytrą minę
brr brr
-Przepraszam to Irina muszę odebrać
-No cześć kochanie
-...
-To nie tak
-...
-Irina co chcesz przez to powiedzieć?
-...
-Mówię ci, ze nie mam żadnego romansu !
-...
-Zrywasz ze mną ?
-...
-Okej. nie ma sprawy idź do tego swojego pocieszyciela, który szepce ci miłe słówka teraz. Na razie
-Idziemy do domu?-spytał Cris stając obok mnie i kładąc głowę na moim ramieniu
-Ty nie zapominasz się ?
-Właśnie zerwała ze mną dziewczyna i to przez ciebie
-Oj przepraszam noo
-Teraz nie mam pracy, dziewczyny i jestem smutny
-Zrobię ci czekoladę i siądziemy w ogrodzie może być ?-spytałam
-Tak :) Chodźmy już
-Paa Rafi
-Dzięki stary za pomoc
-Polecam się na przyszłość! Tylko pamiętaj aby oddać mi kartę
-Dobrze nara
-Pa wujku- pożegnał się junior
-Pa słodziaku. Jak ja bym chciał takiego syna-rozmarzył się Rafael
-Słyszałem to -burknął Cris
Doszliśmy do domu i żadnego dziennikarza ani jednego kolesia z aparatem co jest ?
-Cris?
-No?
-Gdzie paparazzi ?
-Pewnie próbują przebić się przez ochronę
-Ochronę??
-Wynająłem ochronę aby móc wyjść z domu
-Aha
Nawet dobrze nie weszliśmy do domu a Ronaldo już sięgał po komputer
-Co robisz?
-Dodaję zdjęcia na facebook'a z wakacji z synem i żoną
-Okropny jesteś
-Okropni to są oni. Ciągle plotkują o mnie to ja poplotkuję z nimi co nam szkodzi ?
-Wszyscy będą myśleć, że robię karierę na tobie
-A niech se myślą
Cris dodał zdjęcia jak się wygłupiamy, całujemy chlapiemy wodą, dodał również zdjęcia z rana jak się patrzymy na siebię i jak moczymy się w wodzie najładniejsze to te które jesteśmy cali mokrzy i Cris mnie całuje w morzu na zachodzącym słońcu
-Te jest ładne
-Noo'
-I klikamy opublikuj
-Zaraz twoje fanki mnie pożrą
-Obronię cię
-Trzymam cię za słowo
-Ej co jest ? Dlaczego masz taką smutną minę ?
-Bo jutro wracam do Polski a tu tak fajnie jest
-To zostań kilka dni jeszcze. Ja też tu zostaję do końca tygodnia potem zobaczymy co trener powie
-Przecież cię zwolnił !
-I co z tego? Klub mu nie wybaczy jak odejdę
-A no racja
-Idę położyć małego i zaraz wracam a ty idź zrób czekoladę
Cris pocałował mnie w policzek i poszedł z maluchem na górę
Madryt:
-Ale co tu się działo jak mnie nie było ?-dopytywał Marcelo
-A jaja były niesamowite - odparł pepe
-A dokładniej?-denerwował się Marcel
-No co przyleciała Alex trochę pogadaliśmy -mówił Sergio
-Alex? Ta od Crisa?-Ciągnął Marcelo
-tak ta od Crisa-przytaknął pepe
-I co dalej? Pogodzili się ? Są razem?-dopytywał Brazylijczyk
-Co ty! Rozwiedli się -Powiedział Hiszpan
-A ona taka ładna-Dramatyzował Pepe
-A to gadała z wami?-Marcel
-No była z nim na treningu, mieszkała z nim i nawet dobrze się bawili - ciągnął Ramos
-Ale jaja i mnie to wszystko opuściło, moja kochana Alex była tak bliska a ja tak daleko-jęczał Marcelo-A dlaczego trener taki wściekły chodzi ? I dlaczego Crisa nie ma ? Załamał się biedaczysko ?
-Noo i to jak. Jego najlepszy kumpel bzykał jego żonę -powiedział pepe
-CO? W co ty mnie chcesz wrobić?!! Przecież mnie tu nie było! Ja z nią nie spałem! Ramos ty mi wierzysz?
Hiszpan posmutniał i powiedział
-To nie ty z nią spałeś
-Ty z nią spałeś? Chłopie jak mogłeś zrobić takie świństwo najlepszemu kumplowi co ?- Marcelo obwiniał Hiszpana
-Marcelo zamknij się to nie Sergio z nią spał tylko Ozil-powiedział Kepler
-Mesut? To ja bym prędzej trenera posądzał ale Mesut? To dlatego Cris nie przychodzi na treningi?
-Został wyrzucony
-CO?!
-No Ozil chwalił się dziewczyną nową -Alex - w szatni i jak powiedział Crisowi że była jego byłą żoną to ten dał się za nim w pościg i chciał go zabić i trener to widział, nie chcieli się przeprosić i ich wyrzucił
-Ale Ozil gra
-No bo przepraszał go i ten mu wybaczył a teraz klub chce Crisa nie Ozila i trener wściekły jest
-Ale się porobiło -Marcelo
-Wiecie co?-zaczął Ramos
-CO?
-hmm?
-Ja bym Mesutowi zrobił jakiś numer
-Chodźcie wejdziemy na facebooka i napiszemy że jest gejem -podsunął myśl Marcelo
-Dobra co nam szkodzi-odparł Pepe
-Jestem za - zgodził się również Ramos'
Najpierw wszedł Marcelo na swoje konto i sprawdził czy przypadkiem Mesut nie siedzi na facebooku niestety był dostępny i ich plan w tej chwili nie może zostać wprowadzony w życie
-Ile ty masz powiadomień - Zdziwił się Pepe
-No kliknij kliknij czego się boisz?-zapytał śmiejący się Ramos
-Że tam jest jakaś wiadomość od mojej fanki i się będziecie śmiać
Chłopacy przejrzeli powiadomienia i nic nie było ciekawego zjechali na dół i oczom nie wierzyli
-Kurwa wy debile przed chwilą mówiliście, że się rozwiedli !!-darł się Marcelo
-No bo taka prawda-tłumaczył się Pepe
-Ta kurwa a tu się całują dla jaj tak?
-Ej oni wrócili do siebie?-zadał głupie pytanie Hiszpan
-No a pokaż inne zdjęcia -powiedział pepe
-Inne?-zdziwił się Brazylijczyk - To jest ich więcej
-Wypoczywam z synem i żoną na malowniczej plaży na Majorce-wyrecytował Hiszpan
-Ty patrz ale zdjęcie romantyczne - pepe wskazał na całującą się pare w morzu o zachodzie słońca
-To w końcu się rozwiedli czy nie?-Marcelo
-Teraz to i ja nie wiem czekaj zadzwonimy do niego
Majorka
brr brr
-Cristiano Ramos dzwoni
-Odbierz i powiedz, że twój kochany mąż śpi
-Dobrze mój okropny mężu !!
-Kochany
-Tak słucham
-Oj przepraszam to chyba pomyłka Dobranoc
-Ramos czekaj..
-Skąd pani zna moje nazwisko?
-To ja Alex!
-Oo cześć Alex co tam słychać ?
-A fajnie jutro wracam do dom
Oddawaj ten telefon ty jak zawsze o pierdołach musisz gadać. Coś ty baba?
-Alex? To ja
-Kto ty ?
-Jak to kurwa kto nie poznajesz mnie>? Marcelo
-Cześć Marcelo co tam u ciebie?
-A srać mnie ! Co ty wyprawiasz?
-yyy robię czekoladę dla mnie i Crisa
-Nie o to mi chodzi !
-No pytałeś się co robie to ci odpowiedziałam
-Z życiem kobieto z życiem
-No przecież szybko ją robię ! Nie ociągam się
-Co ?-zdziwił się Marcelo
-Od początku bo się zakręciłam
-To czekaj ja już dzwonię
-Nie nie musisz. Cześć Marcelo bo się nie przywitaliśmy
-Cześć Alex
Jestem już oddaj -Powiedział Cris. Ja przysłoniłam telefon ręką
-Marcelo dzwoni i opieprza mnie za coś więc daj mi się wytłumaczyć
(halo ? Halo słyszysz mnie Alex- wściekał się Marcelo)
-O niee nikt mi się po tobie wydzierać nie będzie oddawaj
Z żalem oddałam mu telefon i siedziałam naburmuszona
-Marcelo co ci odwala/?
-Cristiano ? Oddaj mi swoją żonę
-Chcesz dostać w łeb tak jak Ozil?
-Do telefonu debilu
-Wal się idziemy spać jesteśmy zmęczeni i nie mamy czasu dla ciebie znaczy Alex nie ma
-Co mają oznaczać te zdjęcia na facebooku ?
-A co tam widzisz?
-No że się całujecie
-No to oznacza to że się całujemy nara
-Niee poczekaj
Dawaj ten telefon plotkaro
-Cris cześć musi Sergio
-No cześć Sergio-odpowiedział znudzony piłkarz
-Czy wyście się z Alex rozwiedli na tej rozprawie czy nie
-Nie odpowiem na żadne pytania proszę na wywiad umówić się z moim agentem panną Alexandrom Aveiro dobranoc
Cris się rozłączył
________________________________________
Przepraszam, że wczoraj nic nie dodałam ale nie byłam w stanie strasznie bolała mnie głowa i wybyliśmy z domu na małe zwiedzania Madrytu.. jest przepięknie!!! A stadion Santiago Bernabeu robi ogromne wrażenie nawet z trybun :D
Aa.. Czekam na następny :) ty przeprzaszasz ze rozidziału nie dodałaś wczoraj no weś ty dodajesz 1 rozidział na dzień masz takiego spida że ja cię kręce :)
OdpowiedzUsuńNo to dodawać szybko
Jejku, nawet nie wiem co mam napisać. Ta akcja ze zdjęciami fenomanalna. Czekam na następny i zapraszam do komentowania
OdpowiedzUsuńmanutdlov.blogspot.com
Zazdroszczę ci jak nigdy nikomu innemu jeszcze niczego ;D
OdpowiedzUsuńAle fajnie to wymyśliłaś. Czekam na następny, mam nadzieje że jeszcze dzisiaj"!
OdpowiedzUsuń