-Dlaczego się rozłączyłeś ??
-A po co miałem z nimi gadać?
-Bo po coś dzwonili?
-Widzieli zdjęcia-wyszczerzył Cristiano ząbki
-No to mogłeś im to wytłumaczyć
-Bierz czekoladę i chodź
Wyszliśmy na taras i od razu atmosfera stała się bardziej napięta
-Alex?
-Hmm?
-Co robiłaś przez te 6 lat jak się nie odzywałaś ?
-Studiowałam, pracowałam i czas leciał
-Nie tęskniłaś za Manchesterem ?
-Bardzo.. nawet za Fergusonem tęskniłam
-Ejj a za mną nie?
-Ciebie brakowało mi najbardziej ale bardzo mnie zraniłeś i nie chciałam cię znać
-Żałuję tego najbardziej na świecie, zrobiłbym wszystko aby cię odzyskać
-Chyba już jest trochę za późno
-Zdaję sobie z tego sprawę, ale pamiętaj że zawsze możesz na mnie liczyć, zrobię dla ciebie wszystko
-Dziękuję :)
-Alex kiedy masz urlop ?
-Urlop? Ja kiedy chcę to mam urlop pracuję u taty bez umowy więc kiedy chcę to idę
-Pamiętasz kilka dni przed rozstaniem pragnęliśmy a raczej planowaliśmy jechać na wakacje do Tajlandii może teraz jako przyjaciele byśmy tam pojechali co ty na to ?
-To nie jest najlepszy pomysł
-Dlaczego?
-Bo teraz już mam wrażenie jakbyśmy byli parą, jakby tych 6 lat wcale nie było
-Rozumiem
-Jutro rano wracam do Polski
-Przyjedziesz jeszcze do Hiszpanii?
-A mam po co?
-Do mnie?
-haha może kiedyś
-Superr
-CO masz taką minę ?
-Bo od jutra znowu cię nie zobaczę
-Cris proszę cię -.-
-O co? Jestem najgorszym dupkiem świata, jak ja mogłem pozwolić ci odejść co ?
-Najwidoczniej nie jesteśmy stworzeni do siebie
Te słowa mocno zabolały Ronaldo i bez słowa poszedł do swojego pokoju. Ja poszłam odnieść kubki do zmywarki i zaczęłam się pakować, kiedy walizki stały obok szafy do mojego pokoju wpadł jak burza właściciel domu
-Co robisz?!!
-Nie pozwolę ci odejść bez pożegnania
-Jutro się pożegnamy !
-Nie
Cristiano chwycił mnie w pasie i przyciągnął do siebie i zaczął całować nie wiem czemu ale oddawałam mu pocałunki.
Mężczyzna zaczął mnie rozbierać a ja nie zostałam mu dłużna, po chwili rzucił mnie na łóżko i sam położył się na mnie
-Cris!
-Nic nie mów
-Ale
-Nie ma żadnego ale
-nie możemy..
-właśnie że możemy
Postanowiłam nie tracić okazji bo już nigdy więcej takiej okazji nie będę mieć
Leżeliśmy całkiem nago i całowaliśmy się jakby pierwszy raz odkrywaliśmy siebie. Kochaliśmy się pół nocy i zasnęłam wtulona w niego. Rano jak wstałam nie chciałam wychodzić z łóżka
-Dzień dobry-powiedział Cristiano i pocałował mnie
-Cześć
-Co jest ?
-To nie powinno się wydarzyć. Ja dziś wyjeżdżam co teraz będzie
-Nie wyjedziesz
-Nie mogę tu zostać przepraszam
Wstałam okryłam się szlafrokiem i poszłam się ubrać. po godzinie stałam gotowa do wyjścia taksówka już na mnie czekała przed domem
-Pa Cristiano
-Błagam cię zastanów się jeszcze raz
-Nie mam nad czym. Bardzo cię kocham ale nie możemy być razem wybacz mji
Cris podszedł do mnie i mnie pocałował
-Będę zawsze kochał cię. Pamiętaj o tym
-Zapomnij o mnie i stwórz prawdziwą kochającą się rodzinę taką jak my kilka lat temu
Mówiąc to łzy leciały po moich policzkach
-Kiedyś przyrzekłem sobie, ze nie będziesz przeze mnie płakać a ty ciągle płaczesz przeze mnie
-To dlatego, że wiem, że nie możemy być razem. Muszę już iść - pocałowałam chłopaka ostatni raz po czym wyszłam z domu
Przyjechałam na lotnisko przed czasem w myślach miałam tylko jedną osobę mianowicie Cristiano
Co ja mam zrobić? Może damy sobie jeszcze jedną szansę ? Może tym razem nam się uda? W końcu jesteśmy starsi i wiemy czego od życia chcemy. Przed wejściem na pokład napisałam do Crisa sms, że wkrótce się odezwę.
Kilka tygodni później Madryt
-Cris za spóźnienie trzy kółka więcej -ogłosił trener
-Tak jest -powiedział Cris
Cris wrócił dwa dni temu do drużyny ale dziś pierwszy raz widzi się z trenerem
-Cristano a mam pytanie takie jedno bardzo wścibskie
-Słucham
-Wczoraj wszedłem na facebooka i widziałem twoje zdjęcia z Alex. Czy wyście wrócili do siebie ?
-Nie!-powiedział Portugalczyk i zaczął biec. Bardzo brakowało mu Alex ale tylko na początku teraz spotyka się z piękną blondynką i z nią ma zamiar spędzić resztę życia. W sercu nadal jest miejsce dla Alex i nigdy się nie zwolni choćby nie wiem jak się zakochał to Alex jest i będzie zawsze tą kobietą o której nigdy nie zapomni w końcu obiecał jej to.
Polska
-Michał oddaj mi to -krzyczała Alex
-Nie za darmo
-Mam ci za to zapłacić ?
-Buziak
-No dobra haha
No więc od kilku tygodni chyba 4 spotykam się z wspaniałym facetem ma na imię Michał i jest ode mnie starszy o 4 lata. Jest wspaniałym człowiekiem i muszę przyznać że mega przystojny. Poznaliśmy się u mojego ojca w firmie, gdyż jego firma współpracuje z firmą mojego taty. Często myślałam o Crisie ale teraz wiem, że spotyka się z jakąś kobietą i jest szczęśliwy. Miałam zamiar jeszcze jak byłam w Hiszpanii napisać do Crisa czy nasze wakacje na Tajlandii nadal aktualne ale teraz to nie ma sensu nie chcę stracić Michała bo jest mi bardzo bliski.
-A kiedy lecisz do Londynu-spytał mój chłopak
-Jutro
-A długo tam będziesz ?
-Reklama chyba długo nie potrwa ale myślę, ze do tygodnia się wyrobię
-To superr
-Czemu ?
-Bo mam tydzień wolnego i pojadę z tobą
-Naprawdę??
-tak
-jesteś kochany
-Dla ciebie zrobię wszystko- te słowa przypomniały mi Crisa to samo powiedział do mnie w czasie naszego pobytu na Majorce
-Co jest ?
-Nic przypomniały mi się nie miłe wydarzenia
Włączyliśmy telewizję i leciał mecz Real Madrid kontra Barcelona najgorszy wróg Realu
-O meczyk popatrz :D
-No widzę :(
-Komu kibicujesz? Ja Realowi
-Realowi -.-
-O jaka zgodna para hah
-Co?
-Mówię, że kibicujemy tym samym drużyną
Nagle komentator powiedział słowa które bardzo mnie zraniły
"-Cristiano Ronaldo jest w wyśmienitej formie strzela gole jak opętany -powiedział pierwszy komentator
-To pewnie za sprawą jego pięknej narzeczonej -powiedział drugi komentator
-Za kilka tygodni naszemu Portugalczykowi powiększy się rodzina-pierwszy
-Tak nie będzie już rozwodnikiem a ponownie żonaty -drugi
-Temu piłkarzowi naprawdę sprzyja szczęście kolejny gollllllllllll"
-Wyłącz to-rozkazałam
-Dlaczego ? Alex co jest ?
-Ronaldo już nie będzie rozwodnikiem a ponownie żonaty-zacytowałam słowa komentatora
-Jesteś zazdrosna o tego kolesia? Nie wygłupiaj się on ma więcej fanek niż ja włosów na głowie. Dlaczego wszystkie kobiety są zazdrosne o to że jest szczęśliwy? Aż tak ci się podoba ?
-Ty nic nie rozumiesz
-No nie rozumiem czemu lecisz na jakiegoś piłkarza kiedy jesteś ze mną
-A wiesz przynajmniej jak ten piłkarz ma na nazwisko?
-Ronaldo? Przecież wystarczy popatrzeć na koszulkę głuptasku
-Nie "Ronaldo" to jego drugie imię
-Znawczyni się znalazła. Po co mi do szczęścia jego nazwisko
-Dos Santos Aveiro
-Aveiro?
-tak
-Ty też masz takie nazwisko! Alex o co tu chodzi ?
-Cris kiedyś był moim mężem
-Słucham? Miałaś mi zamiar powiedzieć ?
-A zmieniłoby to coś ?
-Wiele
-Michał poczekaj
-Alex ale powiedz szczerze dlaczego nie jesteś już z nim ?!!
-Nie krzycz!
-Przepraszam, ale odpowiedz
-Zdradził mnie! Kilka dni po ślubie
Michał podszedł do mnie i mnie przytulił chodź wiedział, ze za to co jej zrobił też ją straci
Boże ale się pokomplikowało ;D
OdpowiedzUsuńNie,nie ,nie .Dlaczego ... Oni nie mogą być razem ??Wszytko musi być takie skomplikowane :(
OdpowiedzUsuńZapraszam an nowy rozdział http://crisija.blogspot.com/2013/05/rozdzia-42.html
Się porobiło... Mam jednak nadzieję, że niedługo będą już razem :) Czekam na następny
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na 24 rozdział :)
OdpowiedzUsuńmanutdlov.blogspot.com