niedziela, 21 lipca 2013

35 Wtedy się przynajmniej wyśpię

-Coo?
-Wpuść ich bo już im odbija i zaraz coś narobią
-No właśnie wpuść nas- darł się Marcelo przez szybkę od drzwi
-Ty Margaret cicho siedź, bo się przestaniemy kolegować
-Jak mnie nie wpuścisz to ci podwyższy alimenty !- zawył Ramos
-A tobie co do tego ?
-Jajco. Ja tu marznę z tymi debilami -,- Alex błaga wpuść mnie. Ich olej ale ratuj swoją miłość
Otworzyłam im drzwi z bananem na ustach dawno tak się nie uśmiałam
-Sergio chodź ty moja miłości
-A my ? -zapytał Ozil
-Włazić bo zimno mi leci do domu- Odparł Cristiano
-Marcelo nie wchodzisz?- zapytałam
-Nie bo Crisuś mnie nie kocha
-Właź i nie wygłupiaj się
-Nie
-Cris przeproś go !
-Za co ??
-Za to, że zmarnowałeś mi życie, gdzie ja znajdę ojca dla 3 naszych dzieci co ?
Po tych słowach wybuchliśmy śmiechem nawet Marcelo, który próbował być poważny zaczął się śmiać
-Fajnie, że przyjechaliście
-Też się cieszymy- krzyknęli równo
- No to co jemy na kolację >?-zapytał Marcelo
- Nie wiem jak wy, ale ja i moja żona właśnie kładliśmy się spać -
-trele morele łóżko nie zając nie ucieknie ci rano nie wstaniesz o 7 tylko o 9 i bd git - powiedział Marcelo
-Hahahha Marcelo Cristiano nie wie już jak to jest wstawać o 7 teraz jego kochana córeczka robi mu pobudkę najpóźniej o 5,15
-A to ty nie możesz wstać do córki?- zapytał Ramos
-Nie. Bo jak Alex ją weźnie to jeszcze bardziej płacze dopiero jak się uspokoi tak po 15 minutach to mama ją bierze na łóżko i karmi :D -chłopak wyszczerzył swoje bialutkie ząbki
-No to co robimy? Imprezka ?- zapytał Ozil
-No ja bym się napił piwa. -zagadał Ramos
-W sumie to piwa możemy się napić, co nie kochanie ? - zapytałam męża co on sądzi o tym pomyśle i jak to ma w zwyczaju popatrzał się na mnie jak na idiotkę i tylko powiedział ;
-Jeżeli chcecie pić to proszę bardzo ale nie przy mnie aa i jak już się nawalicie to proszę abyście zajęli sypialnie na dole, gdyż moje dzieci i ja będziemy spać i nie chcecie abyście zobaczyli mnie złego.
-Dlaczego masz być zły? - zapytał Marcelo
-Ponieważ ten kto obudzi Ali ten ją będzie bawił, a to, że ona obudzona w nocy już nie idzie spać no to
-Klapa-wtrącił się Ozil
-No właśnie- przytaknął Portugalczyk
-No to pijemy czy nie? - zagadywał Sergio
-Chodźcie jednego machniemy i idziemy spać - powiedziałam a mój mąż głupkowato się uśmiechnął, na początku nie wiedziałam o co mu chodzi. Myślałam, że zaraz mi powie coś w stylu "Masz dziecko więc nie ruszaj piwa" no albo podobnie :D A on się zaśmiał i dopiero po kilku minutach był w stanie wydobyć z siebie głos
-Kochanie ?
-Z czego ty tak się śmiejesz, co ? Pochlapałam się czy co ?
- Nie tylko dziś śpisz w salonie wiesz o tym prawda?
-Ja w salonie? Dlaczego ?
-Dlatego, że wiesz, iż nie znoszę alkoholu i jego zapachu. Ty piłaś i ty się na dzisiejszą noc z pokoju wyniesiesz, ale nie martw się twoje miejsce nie będzie puste wezmę sobie córeczkę abym nie zapomniał że jestem zajęty
-Ale Cris ta kanapa jest strasznie nie wygodna
-Może któryś z chłopaków ci użyczy sypialni a on się wyśpi na tej kanapie
-Dobry pomysł. Sergio ?
-Nie licz na to
-Ozilku :D
-Hahah ja mam problemy z kręgosłupem
-Marcelo ?
-Kochana czy ja ci kiedykolwiek czegoś odmówiłem ?
-Kocham cię - pisknełam z radości
-Cieszę się, ale łóżka ci nie oddam to jest jedyna rzecz, która trzyma mnie przy życiu
- Że co?
-No bo jak się nie wyśpię to będzie boleć mnie głowa, tyłek, kręgosłup i w ogóle wszystko mnie będzie boleć
-Marcelo jedna noc
-Nie kochana :) Dobranoc ja już się pożegnam
-JA też idę bo rano jak Cris nas obudzi to będziemy nie wyspani - powiedział Ozil i razem z kumplem wyszli
-Wiesz co ja ci przyniosę jakąś poduszkę co ?- powiedział Sergio
-Nie musisz ja już mojej żonce pościel niosę
-Mogę spać z tobą ? Obiecuję będę odwrócona tyłem i nawet słowem się nie odezwę
-Nie bo jeszcze coś głupiego zrobimy i co wtedy
-Wtedy przynajmniej się wyśpię

_____________________
Góry odwołane, więc rozdziały codziennie będą :) Anka

2 komentarze:

  1. szkoda że nie jedziesz na wakacje
    rozdział świetny z resztą jak zawsze
    czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka szkoda? :)
    Rozdziały będą codziennie!czekam na następny (jak zawsze)

    OdpowiedzUsuń