czwartek, 1 sierpnia 2013

38 Dwa lata później

Dwa lata później
Właśnie wróciliśmy z wakacji i siedzimy na tarasie. Na wczasach byliśmy w Egipcie i było cudownie, opaliliśmy się i nasze dzieci również. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Mieszkamy tak jak planowaliśmy w Manchesterze, ale co najlepsze Marcelo, Ramos, Ozil, Pepe i Karim mieszkają obok nas :D Szok co nie. My też nie mogliśmy na początku w to uwierzyć, ale po jakimś czasie to do nas doszło. Na początku naszymi sąsiadami byli Mesut i Karim, gdyż kontrakty im się kończyły i przeszli do Manchesteru od razu. Następnie po jakiś 3-4 miesiącach dołączył do nam Sergio i Pepe. Cristiano jak dowiedział się, że klub ich kupił to o mało co zawału nie dostał, a jak Dołączył Marcelo to Cris chodził przez miesiąc uśmiechnięty nawet jak się go zdenerwowało. Teraz czuje się jakbym była w Hiszpanii. Co jeszcze się wydarzyło? Jestem modelką, pracuję tylko w weekendy, aby nie zatrudniać niani. Ja jestem tydzień z naszą trójką potworków a Cris a weekend. Właśnie trzecie dziecko to syn tak jak marzyliśmy mamy 2 synów i córeczkę. Alristia jest oczkiem w głowie tatusia to wiadomo. Co sobie zażyczy to ma, podobnie z resztą dzieci, ale i tak córeczka jest tatusia, a ja mam dwóch wspaniałych synów. Dinis i Junior są najcudowniejszymi dziećmi świata. Juniorek nie mógł się doczekać jak będzie mógł biegać z rodzeństwem za piłką i kiedy młodszy braciszek zaczął chodzić to najstarszy z rodu Aveiro był wniebowzięty. Czasem myślę, że to sen, jeśli jednak to sen to ja nie chcę się z niego budzić. A wracając do nas to z dnia na dzień kochamy się coraz mocniej i jestem pewna, że dobrze zrobiłam wracając do Crisa. Dla prawdziwej miłości człowiek zrobi wszystko. Mój mąż jest najlepszym piłkarzem świata i to drugi raz z rzędu, oby tak dalej :)Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem i nic ani nikt nam tego nie popsuje.
___________________
KONIEC
:) Dziękuję za te kilka miesięcy i za kilka dni zapraszam na nowe opowiadanie tylko nie wiem jak nazwać główną bohaterkę i jak ma wyglądać ? hmm.. ? Pomożecie ?

3 komentarze:

  1. Koniec już..... :( czekam na kolejny blog

    OdpowiedzUsuń
  2. już koniec? szkoda
    czekam na następne opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że to już koniec. Wiem, że nie pisałam komentarzy, ale miałam niezłe urwanie głowy.

    OdpowiedzUsuń